środa, 9 grudnia 2009

Zmiany, zmiany, zmiany

Zmieniłam szablon swojego bloga po tym, jak zobaczyłam na innym ekranie kolor tła, który wybrałam na początku. U mnie jest to piękna złota ochra, ale niestety na zaprzyjaźnionym komputerze zmienia się ona w jakiś taki nijaki seledynowo-zielony. Jeżeli tak jest również na innych ekranach to zgroza! Przeraziłam się efektem, jaki daje to w połączeniu ze zdjęciami i podjęłam heroiczną decyzję zmiany wizerunku mojej strony. Bardzo przepraszam wszystkich, którzy przyzwyczaili się do poprzedniego szablonu, ale myślę, że zmiana wyjdzie na dobre. Nowy projekt zawiera mniej ryzykownych kolorów i może jest też bardziej przejrzysty.

A poza tym:) ja piekielnie kocham zmiany!

Na dobry początek nowego wizerunku przesyłam zdjęcia zimy marzeń: w Bieszczadach, na Mazurach i w Szwajcarii! I oczywiście Bodzio w bieli śnieżnego puchu...
..Te wszystkie cudowne widoki dzieją się na Mazurach... Bodzio biega po zamarzniętym jeziorku przed domem. Na tym to jeziorku przeżywał swoje letnie przygody..../ patrz: zwierzaki/

A to Szwajcaria miejscowość Zermat pod Maternhornem / to ta piękna graniasta góra/. Bodzio wybrał się na narty... Nota bene: bardzo nie lubi snowbordzistów:) goni za nimi i ujada....


Bieszczady w Sylwestra w drodze na Bukowe Berdo; i widok z góry na Ukrainę...... Bajka, która się zdarzyła.....

Teściowa

4 komentarze:

  1. Ja też nie lubię snowbordzistów - brawo Bodzio ! Prawdę mówiąc wolę poprzednią grafikę moja Teściowo! Też Teściowa(zgadnij czyja)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pieknie na Mazurach, jak pieknie w Bieszczadach i w Szwajcarii, jaka piekna zima! Bodzio to szczesliwy gosc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zima piękna - grafika, w moim ekranie - lepsza :))
    Mam wrażenie, że blog się dzięki temu "przewietrzył " :))(wymroził?;))
    Pozdrawiam
    agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za opinie:) ja chyba też mam wrażenie przewietrzenia garfiki:) przemrożenie jest przypadkowe bo taka aura, ale obiecuję, że będzie ciepło. Gosia w Bangkoku: tam to można sobie zamarzyć o zimie! Anonimowy: przepraszam Cię raz jeszcze za zmianę, ale może się przyzwyczaisz:)? Serdeczności....

    OdpowiedzUsuń