Grube swetry nie występują masowo w kolekcjach wielkich projektantów. Niemniej jednak udało mi się znaleźć bardzo obiecujące przykłady, które mogą być inspiracją dla własnej twórczości. Pierwszy z lewej na dole jest projektu Alexandra McQueena i wykonany jest z wełny kaszmirowej. Sweter po prawej z ciekawymi rękawami i jakby dwuwarstwowy, równiwż jest z kaszmiru a na metce figuruje nazwa Pringle of Scotland. Na zdjęciu dolnym jest gruba tunika firmowana przez Dorothy Perkins a obok z prawej kardigan zaprojektowany przez dom mody Lanvin. Uf, cieplutko się robi od samego patrzenia na te swetrowe cuda:)
Podobno idzie ocieplenie, ale na pewno to nie koniec sezonu na grube swetry!
Teściowa
hmm ja często spotykam się z grubymi swetrami od projektantów ( oczywiście na druty ) choć często są to takie wydziwiane dzianiny, ze nie wiadomo jak to ugryźć, ale nie jedna z nich fajnie było by mieć jednak puki co nie władam drutami, choć mam pełno wzorów szydełkowych, które do złudzenia imitują te na drutach :D
OdpowiedzUsuńDwa lata później, ale powiem, że super jest ten Twój ostatni sweter (ten co sama zrobiłaś) :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętasz ściegu?