niedziela, 27 grudnia 2009

Kokardy mistrzów

Taki prosty i podstawowy element jak kokarda, ma obecnie swoje kolejne w historii mody 5 minut. Kokarda, podobnie jak szalik i apaszka, może wszystko: zmieni i uatrakcyjni każdy strój, od spódnicy, przez bluzkę i top, po sukienkę. A i w butach się sprawdzi a nawet i w torebce. Przyznam, że zainspirowała mnie kokardowo Mała Gosia, która pokazała na swoim blogu piękną sukienkę z zielonego aksamitu z kokardą w talii. Zachwyciło mnie to proste a jakże efektowne i kobiece rozwiązanie:) kokarda w talii to jest TO! Pięknie wygląda zwłaszcza w kontrastowym kolorze, bo to już jest element stylizacji. Nie mogę się napatrzeć na kremową bluzkę na dole zawiązywaną na czarną kokardę / model Fendi/ oraz kwiecistą sukienkę, której jedyną ozdobą jest kokarda w talii /Stella McCartney/. Top też do ugryzienia / Arden B/.

kokardka 3

Kokarda przy szyi to również klasyk. Tu w przepięknej szyfonowej bluzce Alexandra McQueena. Szyfonowa czarna sukienka na bladoróżowym spodzie z taką samą szarfą w talii i niesymetrycznym dole, powaliła mnie swą prostotą i urodą / model Azzaro/. Ta paczka na dole z lewej to kopertówka Judith Leiber a z prawej buty Fron Comoscio z koronką i kokardką.

kokardka
Trzy prześliczne sukienki ozdobione kokardami w talii i pod biustem: z lewej projekt Diany von Fursterberg, z prawej Dolce&Gabana. Środkowa z jasną szarfą uszyta jest z denimu w firmie Hitched Dress. Zauważcie, że bez kokardy byłaby to zupełnie inna, zwyczajna sukienka.

kokardka2
Widok tej amarantowej sukni autorstwa Donny Karan zapiera mi dech w piersiach: chciałabym ją mieć nawet w tym kolorze:) Łososiowa sukienka z tunelowym wiązaniem w talii powtarza patent Fendi /patrz wyżej / i też jest dla mnie czymś nieskończenie pięknym i prostym. Biała długa wstążka zawiązana w talii "zwyczajnej" czarnej bombki, czyni z niej pięknie wystylizowaną kreację. Spódnica Roberto Rodrigeuza potwierdza tę tezę. A to amarantowe w prawym dolnym rogu to kopertówka Valentino ozdobiona wielką kokardą. Uf..

kokardka 3
No i ładnie się bawią kokardkami?! To takie proste, że aż warto spróbować!

Teściowa

5 komentarzy:

  1. kokardy wymiatają :)ciesze się, ze mogłam być inspiracją. lubię kokardy i nadal szukam idealnej bluzki koszulowej z kokarda przy szyi.

    OdpowiedzUsuń
  2. tak,kokardy cos w sobie takiego miłego i sympatycznego mają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To dziwne ale ja również od wielu lat szukam bluzki z kokardą pod szyją i też, jak dotąd, nie trafiłam: albo są zbyt ozdobne, albo tandetne, albo wszystko na raz. Dla mnie też kokardy są super dodatkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobiłam sobie szal-nie szal wiązany na kokardę ... właśnie Twój post był dla mnie natchnieniem.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłam sukienke z czarnym paskiem z materiału ale nie umiem goładnie w pasie zawiazac tak jak pani w sklepie gdzie znajde jak to zrobic pliss

    OdpowiedzUsuń