Wiem, że najłatwiej iść do Sephory, albo do innej perfumerii, i kupić coś, co zawsze się przyda każdej kobiecie a ostatnio również - każdemu mężczyźnie, czyli kosmetyk: perfumy, kremy, balsamy itp. itd. Ale te Święta są szczególne ze względu na towarzyszące im rytuały, symbolikę i klimat i chociażby dlatego warto wysilić się trochę więcej, niż przy standardowych prezentowych okazjach. Tymbardziej, że na ogół do obdarowania mamy więcej, niż jedną osobę, a ceny porządnych kosmetyków wcale nie są niskie. To jeden powód. A drugi to ten, że prezentem też można "udekorować" te święta, a sensie dosłownym i przenośnym: można sprawić, że poczujemy magię i wyjątkowość chwili. Trzeci powód jest równie ważny: w miejscach odbiegających nieco od prezentowej sztampy jest po prostu mniejszy tłok i można mieć z tych zakupów trochę przyjemności, której nie uświadczysz w przepełnionych centrach handlowych i pękających w szwach empikach.
pomysł nr 1: india shop
Warto poszukać: świeczniki w kształcie kwiatu lotosu, wisiorki-mandale, pudełka i skrzynki obite materiałem lub malowane;
pomysł nr 2: sklepy z rzeczami magicznymi,produktami naturalnymi
Warto poszukać: kryształki mocy, kamienie magiczne, amulety; tutaj razem z przepiękną malowaną apaszką w lecące ptaki /projekt: Alexander McQueen/
pomysł nr 3: sklepy z biżuterią i ze świecami
Warto poszukać: wisiorki z kolorowymi kamyczkami w różnych kształtach / tutaj bardzo piękne małe wisiorki Swarowskiego/, ozdobne świece pięknie spalające się, pachnące, relaksujące /tu świeca w kształcie choinki/
pomysł nr 4: sklepy z mydłem
Warto poszukać: wartościowe naturalne mydło dobrego gatunku /tutaj słynne mydło marsylskie/; do tego piękna apaszka w róże /projekt: Alexander McQueen/
pomysł nr 5: targ staroci
Warto poszukać: ciekawych świeczników /niekoniecznie w stylu Księstwa Warszawskiego/, ciekawych lamp, pięknych abażurów, lusterek w dziwnych ramach, ciekawych szkieł; nie muszą to być rzeczy o wartości antykwarycznej, ale nietuzinkowe /takich jest na targach mnóstwo/
No i wcale nie wyczerpałam wszystkich możliwości na prezenty inaczej... Bo gdzie jeszcze sklepy z herbatą, kawą, czekoladą, konfiturami, itp.itd... Powodzenia i radości w poszukiwaniach:):)
Teściowa
środa, 16 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne pomysły!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kupowanie prezentów, choć czasem brakuje natchnienia. Jestem więc pewna, że niejedna osoba znajdzie u Ciebie mnóstwo inspiracji :-).