Do spodni szerokich na biodrach dobrze wyglądają krótkie, kwadratowe góry. W bryczesach i haremówkach zbyt wiele "dzieje się" na udach i biodrach, aby zasłaniać to długimi żakietami czy kurtkami. Podobnie jest z dołem spodni. Ich kształt, wszystkie fałdki i draperie będą dobrze widoczne tylko wtedy, gdy nie przysłonimy ich zbyt wysokimi butami. Modne kozaki do pół uda zdecydowanie odpadają. Podobają mi się zamszowe botki do pół łydki noszone do klasycznych w kształcie bryczesów w kolorową kratę. Do tego kwadratowe futro z czarnego niby-zwierza.
Na punkcie tej kamizelki / skądś wygrzebany vintage/ mam bzika nie tylko ja, ale wszyscy, którzy ją widzieli. Uważam, że jest to wymarzona góra do pięknie udrapowanych na biodrach haremówek. No i do takich butów. Ten zestaw ujdzie nawet na niezbyt zobowiązujący wieczór.
Leo Lazzi zaproponował do wełnianych spodni z mocno obniżonym krokiem, bardzo krótki żakiecik, właściwie prawie bolerko. Uważam, że jest to dobry pomysł, jak nosić takie spodnie.
A to propozycja Zary: kwadratowa marynarka w mundurowym stylu. Będzie ozdobą i podporą właściwie każdych spodni szerokich górą. Nadaje się na dzień i na wieczór, zależnie od tego, jakie spodnie i buty założymy.
Ależ fajnej zabawy z tymi spodniami!
Teściowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz